Dzisiaj, 26 lutego, przypada światowy dzień pistacji, obecnie viralowego dodatku do deserów, sałatek i wytrawnych potraw. Są idealną przekąską do pracy, szkoły, na wycieczce czy treningu siłowym.
Pistacje, pochodzą z Bliskiego Wschodu, gdzie uprawiano je od kilku tysięcy lat. Choć rosną w ciepłym, suchym klimacie, drzewa pistacjowe są bardzo wytrzymałe (żyją nawet 300 lat) i potrafią przetrwać nawet w niekorzystnych warunkach. Współcześnie znajdują się one już na całym świecie, głównie w USA, Iranie, Grecji i Turcji gdzie rosną na drzewach o wysokości do 10 metrów, tworząc grona owoców.
Starożytna historia pistacji
Drzewo to było bardzo wysoko cenione przez Rzymian. Lucjusz Witeliusz sprowadził kilka jego sadzonek z Syrii do Rzymu za panowania Tyberiusza; niedługo później rycerz o imieniu Flaccus Pompeius wprowadził je także do Hiszpanii.
Galen wątpił, czy orzechy pistacjowe są korzystne dla żołądka. Arabski lekarz — Awicenna — dowiódł, że jest inaczej; a na kilka wieków przed arabskim lekarzem rzymscy smakosze odważnie wykazali, że ten owoc nigdy nie szkodzi, niezależnie od formy, w jakiej jest spożywany — surowy czy prażony, samodzielnie lub w połączeniu z garum i solą.
Jeszcze na początku XX w. pistacje nie były aż tak wszechstronnie wykorzystywane. Świadczy o tym opis z „Encyklopedii jedzenia” z 1923 r.:
Nasienie małego, zazwyczaj czerwonawego owocu drzewa pistacjowego, pochodzącego z Azji Zachodniej, obecnie uprawianego we wszystkich krajach śródziemnomorskich, a ostatnio także w Kalifornii. Najlepsze importowane pistacje pochodzą z Sycylii. Orzech ma lekko owalny kształt, gładką, cienką i kruchą wewnętrzną skorupkę oraz jasnozielony lub kremowo-żółty miąższ, bardzo oleisty i o delikatnym smaku. Pistacje są wykorzystywane w dużych ilościach do produkcji wyrobów cukierniczych i lodów, a także spożywane jako orzechy deserowe.

Pistacje jako żywność funkcjonalna
Są bogate w błonnik, białko oraz zdrowe tłuszcze. Zawierają również witaminy (B1, B6, E) i składniki mineralne (miedź, mangan, fosfor, cynk). Spożywanie ich w wersji surowej bądź prażonej, w rozsądnych ilościach (około 40 gramów dziennie), mimo wysokiej kaloryczności, pomaga utrzymać prawidłową masę ciała, obniżyć cholesterol, reguluje ciśnienie krwi, wzmaga układ odpornościowy, wspiera regenerację mięśni, usprawnia pracę mózgu, serca i rozwój mikroflory jelitowej. Polecane weganom i wegetarianom z uwagi na sporą zawartość wartościowego dla organizmu białka roślinnego.
Obecnie pistacje są również dobrym źródłem melatoniny więc uznaje się je za pomocne w łagodzeniu objawów „jet lag syndrome”. Należy jednak pamiętać, że pistacje zaleca się spożywać bez soli. U ludzi z nietolerancją laktozy lub uczulonych na białka krowie poleca się samodzielne przygotowanie zdrowego i bezpiecznego dla nich mleka pistacjowego.
Pistacje znajdują również zastosowanie w kosmetyce jako baza maści, rozpuszczalnik substancji czynnych czy olej skuteczny w pielęgnacji włosów i skóry suchej bądź zmęczonej.
Czytaj również: Od oleju rzepakowego do kokosowego: najbardziej wartościowe oleje. Między historią a współczesnością
Dubajska słodycz
Najbardziej popularne są one jednak w zalewających rynek światowy czekoladach (dubajskiej), pączkach, cynamonkach, rogalikach, lodach, kremach, syropach oraz ciastach. Mają one bowiem uniwersalny smak, chrupiącą konsystencję, ziemisty aromat i apetyczny, zielony kolor rozbudzający nasze zmysły, a przy tym pozytywnie wpływają na ludzki organizm. Dobrą alternatywą dla chrupania samych orzeszków będzie jednoskładnikowy krem pistacjowy lub pasta pistacjowa, idealnie pasująca do śniadań na słodko.
Warto jednak pamiętać, że choć pistacje mają liczne właściwości zdrowotne, mogą jednak wywoływać silne reakcje alergiczne, nasilać wzdęcia i bóle brzucha oraz prowadzić do wzrostu masy ciała. Są one niestety dość częstym alergenem obciążającym układ trawienny, dlatego ich spożywanie powinno być umiarkowane i jedynie w opcji niesolonej.

Historia naturalna przypraw (wyd. II) | Aleksander K. Smakosz
Mleko pistacjowe w XVII-wieku
Książka A book about the table (1875) cytuje jedną z XVII-wiecznych książek kucharskich. Można w niej przeczytać o wykorzystaniu mleka pistacjowego w technologii kucharskiej:
Mielenie mięsa, jak w pasztetach i maślanym farszu, oszczędza zębom żmudnego gryzienia, a zatem niewątpliwie jest bardziej odżywcze, zwłaszcza dla osób starszych lub mających słabe zęby. Jednak masło nie jest odpowiednie dla osłabionych organizmów, dlatego warto je nieco nawilżyć odrobiną czerwonego wina, drobno posiekaną skórką cytrynową lub pomarańczową, cukrem oraz odrobiną cynamonu lub gałki muszkatołowej.
Jeśli chodzi o chuets, czyli również potrawy z mielonego mięsa, zamiast masła i tłuszczu dobrze jest nawilżyć je częściowo śmietaną, mlekiem migdałowym lub pistacjowym, a także kremem jęczmiennym lub kukurydzianym, dodając odrobinę nasion kolendry i kminku oraz niewielką ilość szafranu.
Opracowała: Agnieszka Banaś
Leave a Reply